? 3 Hodowla z Cichej Górki - PIERWSZE CHWILE




strona do mojej księgi




PIERWSZE DNI W NOWYM DOMKU- kilka rad od babci:)


Zawsze pierwsze dni wywołuja duże zaniepokojenie i ekscytacje u nowych wła¶cicieli. To zupełnie normalne bo przygotowujemy się na przyjęcie nowego członka rodziny. Pamiętajcie, że zawsze macie babcie na telefonie w razie wątpliwo¶ci
Maluszkowi jest tak na prawdę niewiele potrzeba. Najważniejszy jest dla niego człowiek;))Do nowego domu wchodzi jak do siebie i trzeba od pocz±tku mu wyznaczać zasady Zachęcam by przygotować mu bezpieczne miejsce w centrum, tam gdzie najwięcej przebywacie . Warto zabezpieczyć go kojcem dla szceniaczków albo klatk± . Pamiętajcie że to ma być miejsce bezpieczne, w którym dostaje najlepsze przek±ski , smaczki a nie kara. Przyda się malutki kocyk, by miał swoje miejsce, świetnie jako posłanie sprawdza się dry bed. POtrzebne będ± dwie miseczki, najlepiej metalowe(te plastikowe szybko się rysuj±) na wodę, jedzonko i kilka zabawek- te proste typu sznurek-gryzak, piłeczka gumowa, albo maskotka pluszowa. Pewnie najciekawszymi zabawkami i tak okaże się butelka po coli ;) Super sprawdza się mata węchowa , w której ukrywamy smaczki . Zabawy umysłowe dla pieska s± dużo bardziej męcz±ce. Do utrzymania czystości w domu warto mieć podkłady jednorazowe , ale to tylko na wszelki wypadek. Gdy widzimy że maluch się kręci , bierzemy pod pachę i na dwór. i kostka cielęca, za któr± będzie szalał. Z przysmaków polecam również żwacze wołowe i suszone przysmaki tylko te, które nie są sztucznie zabezpieczane. Czyli wszelkie białe kości ,skóry odpadają . Ilość chemi w nich zawarta maoże spowodować biegunki albo uczulenie u malucha.
Jeżeli chcemy zmienić karmę na inn± niż jadł w hodowlii to powoli zmieniamy proporcje mieszając karmy. Pierwsze dni staramy się zapewnić spokój maluchowi i powoli dawkujemy mu nowe ciocie i wujków ;)
Maluch musi mieć bezpieczne miejsce bez kwiatków i innych przedmiotów, które bed± kusiły by spróbować, szczególnie, gdy zostawimy go samego na kilka godzin . Dzięki temu omin± nas zniszczenia w domu i niezapowiedziane wizyty u weta. Warto też od pierwszych chwil uczyć go zostawania samemu.
Na spacerki też przyjdzie czas- na razie na siku, kupkę i do domu , nasz maluch musi nabrać odporno¶ci. Często wychodzimy aby załapał że sprawia nam rado¶ć, gdy załatwi swoje ptrzeby na dworze.
Uczymy maluszka od pocz±tku już w hodowlii chodzenia na smyczy i czesania kontynuujemy w domu, a ten trening zaowocuje spokojnymi spacerkami w przyszło¶ci i relaksem przy czesaniu. Nagradzamy naszego skarba za każde poż±dane zachowanie, wtedy będzie wiedział jak sprawiać nam przyjemno¶ć.
Robimy duuuużo zdjęć bo czas za szybko mija i malutka kulka zamienia się w niezłe futro:))) Oczywi¶cie przesyłamy do babci -niech też sięcieszy

Webmaster: Mateusz Cichy